Indonezja - Rezerwat Słoni "Way Kambas National Park"

Projekt Jakarta Environment Care Project dobiegł końca. Trwał 6 tygodni, może dla typowego europejczyka nie zbyt intensywnie, z dużą ilością czasu wolnego. Ale był i pozostawił niesamowite wspomnienia i doświadczenia, których nie można zaznać w europejskim, sterylnym, poukładanym świecie.

Czas wolny od zajęć mogliśmy wykorzystać w dowolny sposób. Dla mnie najbardziej wartościową rzeczą było podróżowanie i odkrywanie Indonezji taką, jaką jest naprawdę. Bez retuszu, który tworzą luksusowe hotele i miejsca tylko dla turystów. Mieszkanie w muzułmańskiej rodzinie było właśnie taką szansą poznania rzeczywistego świata, nie tylko takiego z pięknych zdjęć i widokówek.

Moim marzeniem było zobaczyć dziką Indonezję, miejsca gdzie nadal królują i budzą respekt zwierzęta. Jest coraz mniej takich miejsc na świecie. Na Sumatrze został utworzony rezerwat Way Kambas National Park. Jest to obszar, gdzie przemierzając dżunglę, nadal można napotkać dzikie stada słoni.

I tam się właśnie wybraliśmy :)

Lot z Dżakarty do Bandar Lampung na Sumatrze trwał 40 minut. W jedną stronę lecieliśmy liniami Sriwijaya, powrót natomiast Lionair, czyli tanimi liniami indonezyjskimi.

Jedną z atrakcji w rezerwacie jest przejażdżka na słoniu.

Przechadzając się po parku można spotkać słonie, które też są obecnie na spacerze.

Każdego popołudnia słonie prowadzone są do kąpieli w jeziorze. Rezerwat posiada około 70 słoni udomowionych. Każdy z nich posiada swojego opiekuna, najczęściej są to wolontariusze.

I ja też miałam przyjemność prowadzić do kąpieli małe słoniątko.

No to się kąpiemy:

Najbardziej urocze były małe słonie, bardzo ciekawe nowych przybyszy.

I zdjęcie z naszym przewodnikiem Destą, oczywiście nie mogło obyć się bez selfie :P